Przemieszczanie się samochodów ciężarowych po miastach jest wyzwaniem. Nie tylko mogą one generować korki, ale także zwiększają emisję dwutlenku węgla. Dodatkowo, poruszanie się po mieście i zatrzymywanie się na czerwonym świetle przynosi firmom transportowym straty.
Niderlandzcy przewoźnicy wpadli na pomysł przetestowania “zielonej fali” dla samochodów ciężarowych. Czy rozwiązanie się sprawdzi?
“Zielona fala” dla samochodów ciężarowych – jak to działa?
Nowy projekt dwóch niderlandzkich przewoźników – Vos Transport i Gist Nederland – wprowadza testowe rozwiązania, dzięki którym przewoźnicy nie muszą stać na czerwonym świetle. Jak to działa? Projektanci opracowali specjalną inteligentne instalacje kontroli ruchu iVRI, które łączą pojazdy ciężarowe z sygnalizacją świetlną.
Rozwiązanie ma za zadanie usprawnić ruch samochodów ciężarowych w miastach, zmniejszyć emisję dwutlenku węgla i pozwolić na oszczędności w firmach.
Pierwsze testy
Inteligentne światła zostały wprowadzone w południowych Niderlandach w testowej formie już wcześniej. Badania wtedy wykazały, że dzięki nowej sygnalizacji, w godzinach szczytu płynny ruch samochodów wzrósł aż o 10%. O 17% usprawnił się również ruch pojazdów ciężarowych poza godzinami szczytu.
Przyszłość nowej technologii
Pierwsze testy są lat przeprowadzane w mieście Deventer i w południowych Niderlandach. Według obliczeń dwóch przewoźników, które je wprowadziły, “zielona fala” dla kierowców ciężarówek pozwala zmniejszyć emisję dwutlenku węgla oraz zużycie paliwa o 6.1%. Rzadsze o 16,2% hamowanie pozytywnie wpływa natomiast na tempo zużywania się klocków samochodowych i opon.
W świetle obecnych sukcesów, firma planuje przekształcić 55 instalacji kontroli ruchu w inteligentne systemu.